Św. Filip Neri nareszcie w nowej odsłonie

W niedzielę, 26 maja 2024 r. w bazylice świętogórskiej po mszy św. odbyła się uroczystość oficjalnego odsłonięcia i poświęcenia nowo powstałej figury św. Filipa Nereusza na parkingu przed sanktuarium. Był pochód ze sztandarami, były anegdoty o najradośniejszym świętym, a wspólny posiłek i „słodkie” umilała swoją grą Świętogórska Orkiestra Dęta.

Kongregacja Oratorium św. Filipa Neri w Gostyniu, pierwsza wspólnota filipińska na ziemiach polskich, podjęła w zeszłym roku inicjatywę ufundowania nowej figury ich patrona, św. Filipa Neri. Księża Filipini zwrócili się wtedy z apelem o składanie dobrowolnych datków na ten cel do wiernych, do pielgrzymów i wszystkich ludzi dobrej woli.

Poprzednia figura przeszła na emeryturę

Przypomnijmy, pierwsza figura, która była ufundowana przez filipinów została zniszczona przez Niemców w czasie II wojny światowej. Później (w latach 60-tych XX w.) postawiono nową, drewnianą -lecz ta po dziesiątkach lat wystawienia na otwartym terenie była w bardzo złym stanie „technicznym” i przy okazji rozległej przebudowy parkingu została zdjęta z cokołu.

Nowa figura św. Filipa Neri o wysokości 220 cm jest usytuowana w historycznym miejscu (na istniejącym postumencie) na parkingu przed bazyliką na Świętej Górze. Artystyczny odlew w brązie wykonał Piotr Garstka z Szymanowa koło Śremu.

zdj. AgnA

Najlepszy dzień na tę uroczystość

Właśnie 26 maja obchodzimy wspomnienie św. Filipa Neri i na zakończenie tygodnia odpustowego zesłania Ducha Świętego postanowiono uroczyście odsłonić nowa figurę świętego- patrona filipinów.

To jest dzień narodzin dla nieba, dzień śmierci św. Filipa, odejścia z tego świata. Myślę, że jest to zwieńczenie naszych starań, by ten plac parkingowy dla pielgrzymów przygotować i zaprosić ich do naszego sanktuarium. Ta figura jest zakończeniem wszystkich prac, jakie tutaj były podejmowane. Cieszę się, że udało nam się to zrealizować wspólnymi siłami razem z pielgrzymami, którzy tutaj codziennie przybywają. Dużą część kosztów pokryły datki wiernych.

mówił ks. superior Marek Dudek COr., przełożony świętogórskiej kongregacjii

Kim był św. Filip?

Św. Filip Neri urodził się we Francji w 1515 roku. Był niezwykle sympatycznym i wesołym człowiekiem. W wieku 17 lat odziedziczył fortunę, którą pozostawił, aby udać się do Rzymu i tam rozpocząć studia teologiczne. Doświadczywszy w niezwykły sposób Boga w dzień Zesłania Ducha Świętego, założył bractwo dla posługi chorym i pielgrzymom. Jako kapłan założył także oratorium, które dało początek nowemu zgromadzeniu księży, nazwanych później filipinami. Wprowadził nowy styl apostolstwa, polegający na byciu razem z ludźmi tam gdzie oni. Charakteryzowała go wolność i wielka radość. Umiera w 1595 roku.

[cytat za: O. Andrzej Kuśmierski OP, „Oremus” kwiecień-maj 2007, s. 195-196]

Co łączy św. Filipa i superiora ze Świętej Góry? Z pewnością poczucie humoru

Przed poświęceniem figury świętego wspomniano specyficzne poczucie humoru Filipa Neri. Szczególnie jedna historia okazałą się bardzo „na czasie”, ponieważ zaledwie dzień wcześniej podczas oprowadzania gości ks. Marek Dudek COr także miał powody, do radości, a raczej ulgi, że po niebie nad bazyliką latają zalewie niewielki ptaki… Sutanna wyprana i można się pośmiać nad koincydencją przygód obu duchownych.

Kiedyś przechadzał się ów Święty ze swym gościem, pewnym dostojnym kapłanem. Wtedy przeleciał mały ptaszek i potraktował tego kapłana jako „WC”. Kapłan nieco się oburzył (plama na sutannie). Na to odezwał się św. Filip: „Niech ksiądz się cieszy, że krowy nie latają”.

« ‹ z 5 › »