Leciał 120 km/h na „50-tce”. Policjanci sprowadzili go bezpiecznie na ziemię…

Policjanci z gostyńskiej drogówki po raz kolejny „ustrzelili” kierowcę, który pomylił drogę wojewódzką z autostradą. 46-latek jechał o 70 km/h za szybko w terenie zabudowanym w gminie Borek Wlkp., za co został stosownie ukarany.

Policjanci z gostyńskiej drogówki pełnili służbę w Zimnowodzie,w gminie Borek Wielkopolski. W pewnym momencie zauważyli jadącego z nadmierną prędkością busa marki Mercedes. Pomiar prędkości wykazał 120 km/h na obowiązującej „pięćdziesiątce”.

Za taką brawurę stracił prawko

Za rażące przekroczenie prędkości mężczyzna został ukarany manatem karnym w wysokości 2000 złotych oraz 14 punktami karnymi. Konsekwencją popełnionego wykroczenia jest także utrata prawo jady na najbliższe trzy miesiące.

mówi podkom. Monika Curyk, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu

46-letni mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego został zarejestrowany przez urządzenie do kontroli prędkości, gdy przekraczał prędkość o prawie 70 km/h w obszarze zabudowanym.

zdj. KPP w Gostyniu

Głupota nie popłaca?

Takie nieodpowiedzialne zachowanie stwarzało poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego i wymagało odpowiednich sankcji. Wprowadzenie ograniczeń prędkości ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa na drogach, dlatego też przestrzeganie tych limitów jest kluczowe dla uniknięcia wypadków oraz ochrony życia i zdrowia wszystkich użytkowników dróg. Kierowcy powinni zawsze przestrzegać obowiązujących przepisów drogowych i dostosowywać prędkość do warunków panujących na drodze oraz otoczenia miejskiego, nie tylko ze względu na wysokie mandaty…