Majówka w Pępowie od wielu lat rozpoczyna się wycieczką rowerową. tak też było i tym razem, w środę, 1 maja 2024 r. Na placu przed GOKSiAL- em zebrało się kilkudziesięciu rowerzystów, a na liczącej ponad 20 km trasie dołączali kolejni. Łącznie było ponad 100 rowerów na wspólnej rowerówce. Rodziny, przyjaciele, znajomi i debiutanci, wszyscy zgodnie kręcili nogami…
W słoneczne, choć trochę wietrzne popołudnie, 1 maja 2024 r. na plac przed Gminnym Ośrodkiem Kultury, Sportu i Aktywności Lokalnej w Pępowie przyjechało kilkudziesięciu mieszkańców gminy, by wziąć udział w tradycyjnej Majówce Rowerowej. Na placu przed remizą OSP Pępowo pojawił się spory tłum rowerzystów, i po krótkiej zbiórce pod przewodnictwem Jana Szpaka i zamykającym peleton Stanisławem Zieleniewiczem ruszyli w stronę wiatraka, przez Magdalenki, Czeluścin do Smolic. Po wizycie w sanktuarium, gdzie Dorota Krajewska oprowadziła gości i przedstawiła historie miejsca, zaplanowano spotkanie w Rajskiej Kniei u pana Bogdana Matyli.
Wróciliśmy właśnie z majówki rowerowej organizowanej co roku w Pępowie. Trasa dzisiaj wiodła z placu przed OSP przez Magdalenki, Czeluścin do Smolic. Tam, w sanktuarium Matki Bożej Uzdrawiającej zwiedziliśmy kościół i wysłuchaliśmy opowieści przemiłej pani Krajewskiej. Kolejnym przystankiem była leśniczówka Rajska Knieja, którą opiekuje się pępowskie Koło Myśliwskie „Lis” i gospodarze- Bożena i Bogdan Matyla.
mówił Leszek Żelazny, dyrektor GOKSiAL w Pępowie
Wizyta w leśniczówce wiązała się z poczęstunkiem, była grochówka, kiełbasa z grilla, pyszny placek i kawa. Podobno wszystko było przepyszne i ciężko wsiadało się z powrotem na rower…
Jesteśmy mega zadowoleni, bezpiecznie wróciliśmy do punktu startu. Lekki wiatr nie przeszkadzał w jeździe, a przyjemnie ochładzał majowe słońce. Rowerówka się udała, teraz możemy dalej świętować we własnym zakresie.
podsumował rozmówca.
O bezpieczeństwo kolumny rowerzystów zadbali niezawodni strażacy z OSP Pępowo i OSP Babkowice.
Dodaj komentarz