Coraz częściej świadkowie jazdy na „podwójnym gazie” sami biorą sprawy w swoje ręce i dokonują tzw. obywatelskiego zatrzymania. W dwóch gminach powiatu gostyńskiego w miniony piątek, 12 lipca po prostu uniemożliwili jazdę pijanym kierowcom.
Godnymi naśladowania obywatelskimi postawami wykazali się świadkowie, którzy ujęli nietrzeźwych kierujących w gminach Borek Wielkopolski i Pępowo w miniony piątek, 12 lipca 2024 r .
Spis treści
Pijany podjechał zatankować na stację w Pępowie…
Do pierwszego ze zdarzeń doszło 12 lipca 2024 roku około godziny 14.30 w Pępowie.
Świadkowie przebywający na stacji paliw zauważyli mężczyznę, który przyjechał Volkswagenem. Po zatankowaniu pojazdu poszedł do kasy, wtedy świadkowie zauważyli, że mężczyzna zatacza się i prawdopodobnie znajduje się pod działaniem alkoholu. Gdy wrócił do swojego pojazdu, zabrali mu kluczyki i powiadomili patrol policji.
informuje podkom. Monika Curyk, rzecznik prasowa KPP w Gostyniu
Interweniujący funkcjonariusze z ust mężczyzny wyczuli silną woń alkoholu. Alkomat wykazał 2,7 promila alkoholu w organizmie 40-latka. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Poczekali, aż pijany 20-latek zwolni
Tego samego dnia około godziny 20.30 w Siedmiorogowie Drugim w gminie Borek Wlkp. kilku mieszkańców zauważyło kierującego Oplem. Styl jazdy pojazdu wskazywał na to, że kierowca może znajdować się pod wpływem alkoholu.
Wyczekali moment, w którym pojazd zwolnił. Wykorzystali ten czas by odebrać kierowcy kluczyki od pojazdu i udaremnić mu dalszą jazdę.
wyjaśnia gostyńska funkcjonariuszka
Policjanci ustalili, że kierowcą Opla był 20-latek z powiatu gostyńskiego, który został poddany badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Miał on w orgazmie blisko 3 promile alkoholu.
Dodatkowo mężczyzna posiada aktywny sądowy zakaz kierowania pojazdami, a decyzją starosty ma cofnięte uprawnienia.
dodała podkom. M. Curyk
Obaj mężczyźni będą teraz tłumaczyć się przed sądem. Oprócz dotkliwych kar finansowych i zakazu prowadzenia pojazdów grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Obywatelskie ujęcie to prawo każdego z nas
To kolejne zdarzenie gdzie świadkowie wykazali się czujnością i poczuciem praworządności. Widząc zagrożenie, natychmiast zareagowali. Dzięki takim wzorowym postawom wspólnie dbamy o bezpieczeństwo na drogach. Eliminowanie z nich potencjalnych ,,zabójców” jest priorytetem.
Każdy, kto jest świadkiem przestępstwa, ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Obywatelskie ujęcie to przywilej wynikający z treści art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego. Następnie ujętą osobę należy niezwłocznie przekazać Policji.
Dodaj komentarz