Wtorek 30 lipca 2024 r. to także walka najmłodszej zawodniczki polskiej reprezentacji w boksie, Julii Szeremety. W narożniku będą ją wspierać gostyniacy, Tomasz Dylak i Michał Kosowicz.
Na zakończenie dnia duże emocje czekają sympatyków boksu z Gostynia i okolic. O godzinie 22.24 do walki na paryskim ringu wyjdzie najmłodsza z naszych bokserek Julia Szeremeta. Jej przeciwniczką będzie reprezentantka Wenezueli, Omaylin Alcala Cegovia. W narożniku oczywiście Tomasz Dylak i dopingujący Michał Kosowicz.
Co o szansach swoich starszych koleżanek sądzi nasza lokalna nadzieja na igrzyska w Los Angeles Kinga Krówka.
Uważam, że dziewczyny mają duże szanse. Przez długi okres trenowały pod okiem Tomasza Dylaka i Kamila Goińskiego, jak i również przygotowanie motoryczne przez Jakuba Sawickiego na pewno dały wiele. Czuję, że medal będzie na pewno, w kobietach nie mamy go wcale.Widząc trenera Tomka w Paryżu widzę jego radość z tego, że tam jest. Zresztą poświęcił na to tak wiele czasu. Trener Michał jako bardzo młody trener będąc tam, otaczając sie tą atmosferą itd. wiem, że zdobywa doświadczenie i zaprocentuje to w przyszłości – kiedy pojedzie ze mną do Los Angeles w 2028, czy w 2032 na Igrzyska.
mówi Kinga Krówka, nasza utytułowana pięściarka z klubu Sporty Walki Gostyń
[AKTUALIZACJA, 30.07.2024, godz. 23.12]
Julia pewnie wygrywa swoją pierwszą walkę i idzie dalej…
Dodaj komentarz