fbpx
,

Wzywasz straż pożarną do os czy szerszeni? To (przeważnie) nadużycie…

Awatar Agnieszka Andrzejewska

Skomentuj (0)

W okresie letnim wokół naszych domów i gospodarstw pojawia się dużo owadów. O ile muchy i komary to uciążliwe, lecz nie groźne byty, na widok gniazd os czy – o zgrozo- szerszeni odruchowo dzwonimy po strażaków, by usunęli niechcianych lokatorów. Czy słusznie?

Reklama

W związku z stale zwiększającą się ilością wezwań do usuwania rojów i gniazd owadów błonkoskrzydłych [czyli: os i szerszeni- przyp. redakcji] Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej wystosowała wczoraj, 26 lipca 2024 r. oficjalny komunikat.

Zgłoszenia idą w tysiące!

Państwowa Straż pożarna z roku na rok rejestruje wzrost liczby interwencji strażaków w związku z usuwaniem gniazd owadów. Przykładowo, za miesiąc lipiec liczba zgłoszeń (rok do roku) podwoiła się…

W lipcu 2024 r. strażacy odebrali aż 16.971 zgłoszeń dotyczących usuwania gniazd lub rojów To o ponad 8300 więcej zgłoszeń niż w analogicznym okresie 2023 roku, kiedy odnotowano 8594 takie interwencje.

czytamy w komunikacie KG PSP

Najwięcej zgłoszeń w tym roku pochodziło z województw:

  • śląskiego (6271),
  • podkarpackiego (4048),
  • mazowieckiego (3845),
  • małopolskiego (2761)
  • oraz wielkopolskiego (2620).

Czy strażacy zawsze muszą reagować?

Nie. Usunięcie gniazd owadów to odpowiedzialność właścicieli i zarządców obiektów.

Zapewnienie bezpiecznego użytkowania obiektu należy do właściciela lub zarządcy. Zdarzenia związane z występowaniem owadów błonkoskrzydłych w większości przypadków nie są nagłe. Regularne dbanie o dobry stan techniczny budynku może zapobiec zagnieżdżeniu się owadów. Właściwymi instytucjami do likwidacji gniazd lub rojów są firmy dezynsekcyjne.

podkreślają strażacy

Zgodnie z zapisem prawa, jedynie w sytuacji bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia lub życia, szczególnie osób o ograniczonej zdolności poruszania się, z budynków użyteczności publicznej oraz placówek oświatowych , straż pożarna podejmuje wszelkie niezbędne działania zmierzające do usunięcia roju lub gniazda owadów błonkoskrzydłych.

Jadą do os i szerszeni, może zabraknąć ich tam, gdzie są naprawdę potrzebni…

W przypadkach nieuzasadnionych strażacy ograniczają się do zabezpieczenia terenu działań, ewakuacji osób z obiektu oraz przekazania terenu działań właścicielowi lub zarządcy z zaleceniem zapewnienia bezpiecznego użytkowania obiektu.

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej wystosowała apel o rozsądek, a strażacy zawodowi i strażacy- ochotnicy z pewnością podpiszą się pod nim…

Pamiętajmy, że każdy z nas może potrzebować pomocy. Nieuzasadnione wyjazdy strażaków w miejsca, gdzie ich interwencja nie jest konieczna, mogą powodować opóźnienia w dotarciu do zdarzeń, gdzie zagrożone jest życie lub zdrowie ludzi. Zachowajmy rozsądek i odpowiedzialność, aby strażacy mogli skutecznie pomagać tam, gdzie jest to naprawdę potrzebne!

W każdym markecie budowlanym można kupić tzw. „gaśnice na osy”. jeżeli gniazdo jest już zbyt okazałe, poszukajmy prywatnych profesjonalnych firm, które je usuną. Strażacy i tak maja pełne ręce roboty, zwłaszcza w żniwa…

W powiecie gostyńskim nie lepiej

Jak sytuacja wygląda w powiecie gostyńskim?

Komenda Powiatowa PSP w Gostyniu przyjęła w lipcu 85 zgłoszeń dotyczących usuwania gniazd lub rojów owadów błonkoskrzydłych. Jest to wzrost o blisko 35% w stosunku do roku 2023, kiedy odnotowano 63 takie interwencje.

informuje 30 lipca 2024 r. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu

Co Ty na to?
+1
0
+1
0

KOMENTUJ

Pamiętaj, w Internecie nie jesteś anonimowy. Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz regulamin serwisu.

Możesz również zgłosić komentarz jeśli uważasz go za obraźliwy lub łamiący prawo.

Dodaj komentarz

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Najnowsze
Komentowane