W niedzielne popołudnie, 28 lipca na parking przy gostyńskim kartodromie zjechali się posiadacze samochodów niemieckiej marki BMW. Okazją do spotkania była cykliczna impreza BMW On Tour, organizowana przez klub z Poznania. Z jednym z uczestników spotu, zwycięzcą w kategorii „beeemek” rozmawiamy o stereotypach, o marzeniach i… kryzysie wieku średniego.
Na organizatorów i uczestników BMW On Tour w Gostyniu w niedzielę, 28 lipca 2024 r. czekały chmury i deszcz. Na szczęście, po chwili się przejaśniło i coraz więcej gości przychodziło by popodziwiać zadbane auta, ciekawe tuningowanie czy mniej znane modele. Wielu właścicieli szeroko otwierało drzwi i maski swoich pojazdów, pozwalało pozować na ich tle do zdjęć czy odpowiadało na techniczne pytania. Najmłodsi fanatycy „beemek” czekali ze smartfonami w ręku, aż któryś z kierowców odpali auto, by nagrać niski pomruk maszyn z napędem na tylne koła.
Spis treści
Spoty w całej Wielkopolsce
Powiedzieć, że „tylu BMW to jeszcze w Gostyniu nie było” byłoby przesada, ale przez te kilka godzin trwania spotkania przewinęło się na pewno ponad 50 pojazdów z charakterystycznym niebiesko- białym logo.
Z cyklem spotkań BMW On Tour jeździmy po całej Wielkopolsce, co tydzień prze całe lato gdzie indziej. Chcemy, aby pasjonaci motoryzacji si integrowali a przy okazji zbieramy karmę dla schronisk dla zwierząt. Magazynujemy zebrane puszki i worki i co dwa tygodnie rozwozimy czy to do schronisk, czy do domów tymczasowych, czy do osób, które np. dokarmiają bezdomne koty na ogródkach działkowych. Ostatnio zawieźliśmy 500 kg karmy do Radlina pod Jarocinem.
mówił Łukasz Andryszczak, prezes Stowarzyszenia BMW Poznań

Organizatorzy wytypowali trzy samochody marki BMW i trzy innych marek jako „auta zlotu”, wręczając właścicielom okolicznościowe dyplomy i drobne upominki. Wśród modeli wyróżniono m.in. VW Bora w kombi, którym przyjechał Dawid z Piasków. Natomiast pierwszą nagrodę w kategorii głównej zdobył Michał Krzyżosiak z Rawicza, a raczej jego piękne cabrio w nietypowym odcieniu niebieskiego (EstorilBlau Metallic).
Kryzys wieku średniego?
Michał Krzyżosiak przyjechał na zlot swoim BMW E36 rocznik 1999. Szczegóły techniczne: 3.2 benzyna, M- power, 260 koni mechanicznych pod maską, cabrio z miękkim i twardym dachem. Wcześniej jeździł z kolegą z Leszna na zloty do Torunia, Teraz jeździ z synem Mikołajem, 21-latkiem- oczywiście, każdy swoim BMW. To już jego 5 auto tej marki, choć na co dzień jeździ audi. Cabriolet jest na specjalne okazje, szkoda go na zwykłe użytkowanie.
Szukałem tego auta 15 lat, w końcu znalazłem, przypłynęła do mnie ze Stanów Zjednoczonych i już od grudnia 2023 r. mam ją u siebie i bardzo mnie to cieszy. To było spełnienie marzeń, ten model, ten silnik, ten kolor.
wyjaśnia Michał Krzyżosiak z Rawicza

Sympatyczny właściciel ma 45 lat, więc zapytany, czy zakup tego auta to „kryzys wieku średniego” zaczął symbolicznie bić się w pierś
Tak. Zdecydowanie! Jestem tego świadomy!!!
śmieje się rozmówca
Na wyścigi są tory
Zapytany wprost, czy szarżuje swoim autem na zwykłych drogach odpowiada
Nie, nie szarżuję. wyrosłem już z tego. Z jednej strony szkoda auta, z drugiej, życie ma się jedno.
mówił Michał
Czy ma świadomość, że utarły się stereotypy, w których każdy kierowca BMW to młody, niedoświadczony i często bezmyślny użytkownik dróg? Rozwinięcia skrótu Bóg Mnie Wybrał czy Będzie Mnóstwo Wydatków to tylko subtelniejsze przykłady.
Wiem o tym, niestety. Młodzi kierowcy ze świeżym prawkiem chcą zaszpanować, poczuć moc, a zapominają, że liczą się też umiejętności, opanowanie pojazdu czy stan drogi. Szybkim i wściekłym polecam tory wyścigowe, gdzie mogą zaszaleć, nie stwarzając zagrożenia dla innych.
powiedział z przekonaniem
Dodaj komentarz