Jedenasta edycja Święta Sera Smażonego , która odbyła się w minioną sobotę, 24 sierpnia 2024 r. przeszła do historii nie tylko Gminy Pogorzela ale i w Księdze Rekordów Polski. Tym razem na pogorzelskiej imprezie udało się przygotować 126- kilogramową porcję sera smażonego, co przebiło rekord sprzed dekady o 9 kilogramów smakowitej potrawy ze zgliwiałego sera i masła. Ekipie kucharzy przy patelni kibicowały dziesiątki mieszkańców, a potem wszyscy zajadali się lokalnym smakołykiem. Ale to nie wszystko.
Już po zapowiedziach XI Święta Sera Smażonego, które zawładnęło rynkiem w Pogorzeli w sobotę 25 sierpnia 2024 r. wiadomo było, że tym razem organizatorzy imprezy Pogorzelskie Towarzystwo Kulturalne (dofinansowane ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Narodowego Centrum Kultury EtnoPolska./edycja 2024) stawiają na rekord pod wieloma względami.
Spis treści
Najpierw się (ser)decznie pośmiali…
Na rozpoczęcie sobotniego wydarzenia zaprezentował się „Kabaret z Konopi”, który udane skecze spuentował reggae’ową piosenką z przewrotnym refrenem „Zaśpiewaj z nami, życie jest do bani”. Tuż po ich występie rozpoczęto główną część festiwalu czyli próbę pobicia rekordu na przygotowanie największej ilości sera smażonego. Karkołomnego pod względem ilości produktu zadania podjęła się prywatna Spółdzielnia Mleczarska „Frąckowiak” z Granowa w powiecie grodziskim, producent Wielkopolskiego Sera Smażonego a pomocną dłoń (dosłownie, bo wielka patelnia wymagała równie wielkich chochli i sił) podały panie z miejscowych Kół Gospodyń Wiejskich i Fabryka Obfitości z Pogorzeli.
Kręcili patelnią… by rekord nie uciekł
Na ważącą 133 kg patelnię Witold Stodolny (vice Mistrz Świata amatorów w Grillowaniu w irlandzkim Limerick, 2008 r. ) wyłożył najpierw pokaźny blok masła, następnie ogromne ilości zgliwionego białego sera i rozpoczął smażenie. W mieszaniu smakowitej zawartości, kręceniu patelnią oraz doprawianiu pomagało mu kilka osób, a kilkanaście innych kibicowało poczynaniom mistrza, przezornie ustawiając się już w kolejce do degustacji. Założeniem było przygotowanie 120 kg produktu, czyli o 3 kg więcej niż przed dziesięcioma laty. Czy się udało? To wcale nie było takie oczywiste…
Potwierdzam, ustanowiliśmy Rekord Polski na największą porcję sera smażonego, oficjalny wynik to 126 kg produktu. Zawsze jest jakieś ryzyko, może się coś wydarzyć, może gazu zabraknąć, patelnia przewrócić czy waga zepsuć- i wtedy nie uznajemy rekordu- ale tutaj organizacja była świetna, tak, że nie było żadnych wątpliwości.
powiedział Paweł Chwalibóg z Biura Rekordów w Poznaniu.
Do połowy sera na ogromnej patelni dodano ziarna kminku, przygotowano świeży chleb i rozpoczęła się wielka pogorzelska degustacja. Ci, którym było mało, mogli spróbować kuchni indyjskiej, również z dodatkiem smażonego sera, produktów od Frąckowiaka czy od lokalnych wystawców.
To chyba najlepszy ser smażony, jaki jadłem. Prawie jak mojej śp. Mamy. Idealna konsystencja, aromat, kolor, no i ten smak!
zachwycał się pewien senior
Zgadzam się z nim w całej (nomen omen) rozciągłości. Gdyby nie obowiązki służbowe, nie dało by się mnie oderwać od tej patelni i jej zawartości…
[ciąg dalszy artykułu pod galerią zdjęć]
Hip hip Hurra!
W konkursie na najsmaczniejszy ser smażony w gminie Pogorzela wzięło udział 5 Kół Gospodyń Wiejskich. Zwycięzca mógł być tylko jeden, ale wyróżniono wszystkie uczestniczki. Oto wyniki konkursu:
- KGW Pogorzela
- KGW Bułaków
- KGW Małgów
- KGW Głuchów
- KGW Gumienice.
Ceremonię wręczenia nagród i dyplomów poprowadził w brawurowy sposób Michał Grudziński, aktor filmowy i teatralny, od kilku lat związany z pogorzelskim festiwalem. Poza nim w komisji zasiadali Daria Wyzuj, burmistrz gminy Pogorzela oraz goście spoza gminy: Janina Skomorowska z Muzeum Narodowego w Szreniawie, Ewa Tomaszewska z Muzeum Okręgowego w Lesznie i prof. dr Jan. Waldemar Kuligowski, światowej sławy antropolog z Instytutu Antropologii i Etnologii UAM w Poznaniu.
Tanecznie i śpiewająco na de(ser)
Po oficjalnej części Święta Sera Smażonego przyszedł czas na występy dzieci i młodzieży z grup tanecznych Mimika Dance, koncert muzyki etno oraz gwiazdy wieczoru, zespół Universe. Jak komuś było mało wrażeń, wieczorem w parku Miejskim na zabawie tanecznej zagrał jeszcze DJ MATii.
Całość imprezy prowadził niezawodny duet z Miejsko -Gminnego Ośrodka Kultury w Pogorzeli, dyrektor Mariusz Ossowski i Monika Szulc.
Niniejszym podsumowujemy, Święto Sera w Pogorzeli udało się wyśmienicie, rekord pobity a pogorzelanie i goście długo będą wspominać ten pełen wrażeń dzień. Było pysznie.
Dodaj komentarz