W poniedziałek z rana pojawił się ogień w cukrowni Pfeifer & Langen w Gostyniu. Do akcji gaszenia ruszyło 6 zastępów strażaków. Straty są na setki tysięcy złotych.
W poniedziałek, 5 sierpnia 2024 r. po godzinie 7.00 do dyżurnego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu wpłynęło zgłoszenie o pożarze w cukrowni Pfeifer & Langen w Gostyniu.
Spis treści
Dym nad cukrownią było widać z daleka
O godzinie 7.24 do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu wpłynęło zgłoszenie o pożarze taśmociągu w gostyńskiej cukrowni.
relacjonuje kpt. mgr inż. Łukasz Hajduk, oficer prasowy KP PSP w Gostyniu
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów okazało się, że pali się część przenośnika taśmowego do wysłodków buraczanych znajdującego się na zewnątrz budynku.
Ugasili pożar zanim się rozprzestrzenił
Działania straży polegały na podaniu łącznie 3 prądów gaśniczych, w tym 2 w natarciu na palący się taśmociąg oraz 1 w obronie budynku, z którego ten taśmociąg wychodził.
Działania doprowadziły do szybkiego zlokalizowania i ugaszenia pożaru. Na szczęście pożar nie rozprzestrzenił się do wnętrza budynku
mówił oficer prasowy
W działaniach udział wzięło łącznie 6 zastępów jednostek ochrony przeciwpożarowej, 4 zastępy JRG Gostyń i 2 OSP Gola.
Straty liczone w setkach tysięcy złotych
Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia podczas prac spawalniczych.
dodał rzecznik prasowy KP PSP w Gostyniu
Straty wstępnie oszacowano na około 300 tysięcy złotych.
Co z kampanią buraczaną?
film: arch. prywatne
Dodaj komentarz