Wandalizm na gostyńskim rynku. Sprawca złapany

Awatar Agnieszka Andrzejewska

Skomentuj (3)

Niszczenie mienia w miejscu publicznym samo w sobie jest czynem godnym potępienia. Jednak gdy mowa o zniczach w miejscu pamięci, można zapytać, co powodowało sprawcą?

Reklama

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu zostali zawiadomieni o zniszczeniu zniczy i kwiatów, które znajdowały się przy pomniku Najświętszego Serca Jezusowego na Rynku w Gostyniu. Do zdarzenia doszło w czwartek, 10 października 2024 r. około godziny 22:30.

Dzięki nagraniom z kamer monitoringu miejskiego gostyńscy funkcjonariusze z zespołu ds. wykroczeń szybko ustalili sprawcę wandalizmu.

Na rynku pojawiła się grupa młodzieży. Jeden z nich, 21-letni mieszkaniec Gostynia, podszedł do pomnika i kopiąc zniszczył ustawione znicze i kwiaty. Jak przyznał, tamtego dnia spożył zbyt dużą ilość alkoholu, co wpłynęło na jego zachowanie.

relacjonuje podkom. Monika Curyk rzecznik prasowa KPP w Gostyniu

Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Pamiętaj, że dbanie o wspólne przestrzenie i symbole (zwłaszcza związane z historią) to wyraz wspólnej odpowiedzialności.

Dla tych, którzy miejsca pamięci traktują z należytym szacunkiem informacje poniżej:

Co Ty na to?
+1
1
+1
2

KOMENTUJ

Pamiętaj, w Internecie nie jesteś anonimowy. Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz regulamin serwisu.

Możesz również zgłosić komentarz jeśli uważasz go za obraźliwy lub łamiący prawo.

3 odpowiedzi do „Wandalizm na gostyńskim rynku. Sprawca złapany”
  1. Awatar Oburzona
    Oburzona

    500 zł to wg redakcji wysoki mandat? To było znieważenie pomnika, kara powinna być dużo bardziej dotkliwa.

    3
    1
  2. Awatar Znafca
    Znafca

    Może zapytaj na stronie policji, skoro wiesz lepiej? (:

    2
    1
Reklama

Dodaj komentarz

This site is protected by reCAPTCHA and the Google Privacy Policy and Terms of Service apply.

The reCAPTCHA verification period has expired. Please reload the page.

Najnowsze
Komentowane